środa, 2 listopada 2011

EWRIŁER IS ŁOR




KULKA DO PAINTBALLU
Podniesiona 24 października 2011, Dąbrowa Górnicza, Stara Pogoria, las.

Gotowi? Tak? Nie do końca... Muszę wam coś objaśnić. Zaszły pewne zmiany, ulepszenia. Spójrzcie na kolby waszych karabinków, są trochę inne, nie? Dodałem zbiornik z farbą, wymienny. Chodzi o to, że nie musicie się czaić za drzewem, strzelać, packać się kulkami na odległość, cali w strachu, dodałem element walki bezpośredniej, oko w oko. Przyda wam się nawet na ulicy. Nie bójcie się, krzywda wam się nie stanie. Dążcie do starcia bezpośredniego, kiedy będziecie tak blisko przeciwnika, że nie będzie się dało złożyć do strzału. Po to te zbiorniki na kolbach. Walcie się nimi po łbach, wyzwólcie w sobie mordercę, ociekajcie krwią farby, poczujcie jak smakuje zabijanie, zasmakujcie goryczy umierania. Gotowi? Na pewno? No to wojna! Wooooojnaaaaaaaa!!!!!